Awionetka spadła na płytę lotniska - dwie osoby nie żyją
Policjanci zabezpieczają miejsce lotniczego wypadku w Mielcu. Awionetka podczas startu wzbiła się w powietrze i spadła na płytę lotniska. Samolot stanął w płomieniach. Awionetką leciały dwie osoby - obie zginęły.
Przed godz. 8 służby ratownicze z Mielca zostały powiadomione o wypadku na miejscowym lotnisku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że awionetka, która miała międzylądowanie w Mielcu, podczas startu, wzbiła się w powietrze, a chwilę później spadła na płytę lotniska. Samolot zapalił się, zginęły dwie osoby. Policjanci ustalili, że samolotem leciało dwóch mieszkańców województwa śląskiego - ojciec i syn - w wieku 43 i 16 lat.
Na miejscu pracują policjanci, strażacy, prokurator, powiadomiono także Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.