Wydarzenia

Świadkowie kolizji ujęli pijanego kierowcę

Data publikacji 13.11.2019

Policjanci interweniowali wczoraj na ul. Rejtana w Rzeszowie, gdzie doszło do kolizji. Okazało się, że jej sprawca był nietrzeźwy. Mężczyznę ujęli świadkowie zdarzenia, którzy mimo oporu ze strony pijanego kierowcy, uniemożliwili mu dalsza jazdę. Okazało się, że 44-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Alkomat wskazał w jego organizmie 2,8 promila.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 11.30 na ulicy Rejtana w Rzeszowie. Jak ustalili policjanci, 44-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego kierujący audi, jadąc w kierunku ul. Kopisto, nie zachował ostrożności i najechał na tył poprzedzającego samochodu, suzuki. Ponieważ uczestnicy i świadkowie zdarzenie podejrzewali, że kierowca audi może być pijany, ujęli go i uniemożliwili mu dalsza jazdę. Pomiędzy pijanym kierowcą, a pozostałymi uczestnikami i świadkami zdarzenia doszło do szarpaniny. Mimo oporu ze strony 44-latka został on obezwładniony i przekazany interweniującym policjantom. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Policjanci potwierdzili, że mężczyzna był pijany. Badanie wykazało u niego niemal 2,8 promila. Okazało się, że nie miał również uprawnień do kierowania, które cofnięto mu za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Policjanci zholowali jego samochód, natomiast mężczyzna został przekazany pod opiekę wskazanej osobie.

Powrót na górę strony