Wydarzenia

Nocny telefon do oficera dyżurnego jasielskiej komendy

Data publikacji 14.09.2018

Cierpliwość, opanowanie oraz umiejętne prowadzenie rozmowy przez dyżurnego jasielskiej Policji, uratowało życie mieszkańca powiatu. Mężczyzna groził, że wskoczy do rzeki. 49-latek trafił do szpitala.

W czwartek tuż po północy, oficer dyżurny jasielskiej komendy otrzymał zgłoszenie z WCPR, że mężczyzna, który ma znajdować się na terenie gminy Tarnowiec, prosi o pomoc. Dyżurny natychmiast w ten rejon wysłał dwa policyjne patrole. Chwilę później ponownie zadzwonił operator z WCPR informując, że ma kontakt telefoniczny z tym mężczyzną i przekazał połączenie do dyżurnego.

W trakcie rozmowy dyżurny cały czas dążył do ustalenia miejsca, w którym przebywa aktualnie mężczyzna, lecz kontakt z nim był utrudniony, gdyż najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie rozmówca powiedział dyżurnemu, że znajduje się w pobliżu rzeki, i że idzie się utopić. Policjant nadal prowadził rozmowę, utrzymując stały kontakt telefoniczny. Po 26 minutach rozmowy, mężczyzną został odnaleziony przez policjantów w zaroślach nad rzeką.

Dyżurny do samego końca utrzymywał kontakt telefoniczny z mężczyzną i dzięki temu, szukający go policjanci zauważyli w zaroślach świecący się wyświetlacz telefonu. 49-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego został przewieziony do szpitala.

 

jg

Powrót na górę strony