Nocne poszukiwania zaginionej kobiety
Ponad trzydziestu policjantów, dwóch funkcjonariuszy Straży Granicznej z kamerą termowizyjną, ochotnicy i pies tropiący poszukiwało dziś w nocy zaginionej 28-letniej mieszkanki gm. Chłopice. Policjanci przeszukali las i okoliczne pola. Tuż po godz. 3, policjanci odnaleźli zaginioną w jej domu. Kobieta trafiła do szpitala w Jarosławiu.
Ponad trzydziestu policjantów, dwóch funkcjonariuszy Straży Granicznej z kamerą termowizyjną, ochotnicy i pies tropiący poszukiwało dziś w nocy zaginionej 28-letniej mieszkanki gm. Chłopice. Policjanci przeszukali las i okoliczne pola. Tuż po godz. 3, policjanci odnaleźli zaginioną w jej domu. Kobieta trafiła do szpitala w Jarosławiu.
Dzisiaj, tuż pod północy dyżurny jarosławskiej komendy został powiadomiony o zaginięciu 28-letniej mieszkanki gminy Chłopice. Jak wynikało ze zgłoszenia kobieta wyszła z domu i pobiegła do pobliskiego lasu. Istniało także podejrzenie, że mogła zażyć dużą ilość tabletek. Policjanci natychmiast zorganizowali akcję poszukiwawczą. Ponad 30 policjantów, dwóch funkcjonariuszy Straży Granicznej z kamerą termowizyjną, a także ochotnicy i pies tropiący poszukiwało zaginionej. Pies tropiący Aceton podjął tropienie we wskazanym przez rodzinę miejscu, ale w trudnych leśnych warunkach stracił ślad. Ponieważ przeszukanie lasu w kierunku wschodnim nie dało rezultatów, przeczesywano las w kierunku zachodnim.
Po godz. 3, dwóch policjantów pojechało wraz z rodziną do domu, aby jeszcze raz sprawdzić zabudowania. Okazało się, że kobieta jest w domu. Policjanci przypuszczają, że 28-latka słyszała, że jest poszukiwana sama wróciła do domu. Ponieważ trudno było nawiązać z nią kontakt, funkcjonariusze wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Kobieta trafiła do szpitala w Jarosławiu.
O poszukiwaniach 15-letniej dziewczyny w powiecie lubaczowskim przeczytasz tutaj.