Szkolni włamywcze ustaleni
Policjanci z Wiązownicy potrzebowali zaledwie kilku godzin, aby ustalić sprawców włamania do szkoły. Dwaj 15-latkowie, weszli przez uchylone okno do pracowni szkolnej, tam wyrwali zamek w drzwiach do kolejnych pomieszczeń. Włamywacze ukradli części ze zdemontowanych 2 komputerów, dyktafon i mikrofon. Uszkodzili także kran i drzwi w łazienkach. Straty wynoszą 7 tys. złotych. Policjanci odzyskali wczoraj część skradzionych rzeczy i zwrócili je do szkoły.
Policjanci z Wiązownicy potrzebowali zaledwie kilku godzin, aby ustalić sprawców włamania do szkoły. Dwaj 15-latkowie, weszli przez uchylone okno do pracowni szkolnej, tam wyrwali zamek w drzwiach do kolejnych pomieszczeń. Włamywacze ukradli części ze zdemontowanych 2 komputerów , dyktafon i mikrofon. Uszkodzili także kran i drzwi w łazienkach. Straty wynoszą 7 tys. złotych. Policjanci odzyskali wczoraj część skradzionych rzeczy i zwrócili je do szkoły.
Wczoraj, tuż przed godziną 8 dyżurny jarosławskiej komendy odebrał zgłoszenie o włamaniu do szkoły w Wiązownicy. Policjanci, którzy udali się na miejsce ustalili, że sprawcy weszli do wnętrza szkoły przez uchylone okienko w pracowni, skąd skradli dyktafon. Potem wyrwali zamki w drzwiach do sekretariatu. Zdemontowali stojące tam 2 komputery. Zabrali płyty główne, karty sieciowe, napęd, mikrofon i myszki do komputera. Z korytarza pozdejmowali tabliczki służące do oznakowania dróg ewakuacyjnych w budynku. Uszkodzili kran i drzwi do jednej z łazienek. Wartość skradzionych rzeczy i uszkodzonego wyposażenia wynosi 7 tys.
Policjanci z Wiązownicy na podstawie zebranych informacji i zeznań świadków szybko wytypowali sprawców tego włamania. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych rzeczy i zwrócili dyrektorowi szkoły. To dwaj 15-latkowie wykorzystali długi majowy weekend, aby włamać się do szkoły. Teraz obaj odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Foto: KPP Jarosław