Tragiczny finał poszukiwań młodego mężczyzny
Policjanci z Jarosławia i Przeworska, a także strażacy od kilkunastu godzin poszukiwali zaginionego 21-letniego mieszkańca Ujeznej. W poszukiwania zaangażowano śmigłowiec z kamerą termowizyjną i grupę poszukiwawczą STORAT. Odnalezionego mężczyzny niestety nie udało się uratować, zmarł w drodze do szpitala.
Policjanci z Jarosławia i Przeworska, a także strażacy od kilkunastu godzin poszukiwali zaginionego 21-letniego mieszkańca Ujeznej. W poszukiwania zaangażowano śmigłowiec z kamerą termowizyjną i grupę poszukiwawczą STORAT. Odnalezionego mężczyzny niestety nie udało się uratować, zmarł w drodze do szpitala.
Dzisiaj o godz. 4.35 dyżurny jarosławskiej komendy został powiadomiony przez dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej w Przeworsku, że skontaktował się z nim dyspozytor Pogotowia Ratunkowego w Jarosławiu. Jak wynikało z tego zgłoszenia do jarosławskiego pogotowia dodzwonił się młody mężczyzna, który poinformował , że znajduje się na polach pomiędzy miejscowościami Ujezna a Jagiełła. Młody człowiek przedstawił się i powiedział, że jest nietrzeźwy, jest mu zimno i obawia się o swoje zdrowie. Dyżurny PSP w Przeworsku poinformował również, że jak wynika z ostatniej prawdopodobnej lokalizacji telefonu abonenta, mężczyzna ten może znajdować się na terenie Jarosławia.
Dyżurny jarosławskiej komendy w podany rejon wysłał patrol interwencyjny, który miał przeszukać ten teren i ustalić miejsce pobytu zgłaszającego. Jednocześnie o zaginięciu mężczyzny poinformowano dyżurnego przeworskiej komendy.
Jak wynika z policyjnych ustaleń, 21-letni mieszkaniec Ujeznej wyszedł z domu 26 grudnia około godziny 15. Policjanci ustalili, że zaginiony ostatni raz był widziany w Bobrówce, na terenie dyskoteki.
Poszukiwania prowadzone były na terenie dwóch powiatów, jarosławskiego i przeworskiego. Na terenie działania jarosławskiej komendy zaangażowanych w poszukiwania było ponad 50 policjantów i kilkudziesięciu strażaków. Zaginionego poszukiwali także policjanci z Przeworska i ponad stu strażaków z Ochotniczych Straży Pożarnych. W działania zaangażowano śmigłowiec z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu z kamerą termowizyjną. W akcję włączyła się również grupa STORAT – Stowarzyszenie Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami z Rzeszowa.
Dzisiaj wieczorem na terenie pól, w okolicach miejscowości Wietlin policjanci i strażacy odnaleźli zaginionego. Mężczyźnie udzielono pierwszej pomocy. Wezwano pogotowie ratunkowe. Niestety podczas transportu do szpitala, najprawdopodobniej w wyniku wychłodzenia organizmu mężczyzna zmarł.