Policjanci interweniowali w sprawie pogryzienia przez psa - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci dwukrotnie interweniowali w związku z biegającymi bez opieki psami. Wczoraj w Jarosławiu, 49-letni mężczyzna został pogryziony przez owczarka niemieckiego. Również mieszkanka Pruchnika zauważyła na swoim podwórku bezpańskiego psa, który biegł za jej córką. Przypominamy, że za niebezpieczeństwo spowodowane przez zwierzę odpowiada właściciel. W takim przypadku grozi mu grzywna nawet do 250 złotych.


Wczoraj, około godziny 10 mieszkaniec Jarosławia zgłosił się do komendy Policji i poinformował, że został pogryziony przez psa. Jak wynikało z ustaleń policjantów, 49-letni mężczyzna wyszedł na spacer ze swoimi psami. Podczas przechodzenia ulicą Grodziszczańską mężczyzna zauważył zbliżającego się do niego psa rasy owczarek niemiecki. Owczarek zaatakował mężczyznę i pogryzł jednego z prowadzonych przez niego psów. Na pomoc mężczyźnie przybiegł ochroniarz z pobliskiego placu budowy i pomógł odgonić agresywnego psa. Zaatakowany mężczyzna ma rany na ręce. Policjanci ustalili właściciela psa. Okazało się, że owczarek na stałe przebywa  w kojcu, a wczoraj najprawdopodobniej uciekł zza tego ogrodzenia.

Natomiast policjanci z Pruchnika interweniowali w podobnej sprawie. Mieszkanka Pruchnika zauważyła psa, który biegnąc za jej córką wbiegł na podwórko. Policjanci ustalili, że pies należący do 52-letniego mieszkańca Pruchnika często biega bez opieki.  Wobec właściciela czworonoga funkcjonariusze skierują wniosek o ukaranie do sądu.


Przypominamy, ze za niebezpieczeństwo spowodowane przez zwierzęta odpowiadają ich właściciele. Jeżeli nie zachowują oni środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia mogą podlegać karze grzywny do 250 złotych.