Policjanci zabezpieczają miejsca znalezienia niewybuchów
Od wczoraj, policjanci zabezpieczają miejsca znalezienia niewybuchów. W Laszkach, rolnik podczas pracy ciągnikiem wyorał granat moździerzowy. W Chotyńcu, w rejonie budowy autostrady pracownicy natrafili na prawdziwy arsenał, pochodzący najprawdopodobniej z czasów I wojny światowej. Dyżurny jarosławskiej komendy o znalezieniu niewybuchów powiadomił saperów z 21 Batalionu z Rzeszowa. Do ich przyjazdu policjanci zabezpieczają te miejsca.
Od wczoraj, policjanci zabezpieczają miejsca znalezienia niewybuchów. W Laszkach, rolnik podczas pracy ciągnikiem wyorał granat moździerzowy. W Chotyńcu, w rejonie budowy autostrady pracownicy natrafili na prawdziwy arsenał, pochodzący najprawdopodobniej z czasów I wojny światowej. Dyżurny jarosławskiej komendy o znalezieniu niewybuchów powiadomił saperów z 21 Batalionu z Rzeszowa. Do ich przyjazdu policjanci zabezpieczają te miejsca.
- Wczoraj około godz. 11.40, mieszkaniec Laszek podczas prac polowych odnalazł niewybuch. Mężczyzna, ciągnikiem z podpiętym kultywatorem wyorał z ziemi granat. Na miejsce udali się policjanci z posterunku w Laszkach i specjalista do spraw pirotechniki. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, znalezisko to granat moździerzowy o średnicy 12 cm, długości 60 cm, skorodowany, z częściową ilością lotek.
- Wczoraj około godz. 15, kierownik budowy autostrady zawiadomił o odnalezieniu podczas prac ziemnych dwóch pocisków artyleryjskich. Patrol z Radymna ustalił, że w okolicach miejscowości Chotyniec podczas prac ziemnych wykopano dwa pociski kalibru 150 mm, część pocisku artyleryjskiego kaliber 75 mm i 20 sztuk amunicji kaliber 7.62 mm. Jak wynika ze wstępnych ustaleń pociski mogą pochodzić z czasów I wojny światowej.
Dyżurny jarosławskiej komendy zawiadomił o znalezisku 21 Batalion Dowodzenia w Rzeszowie. Do czasu przyjazdu saperów, policjanci zabezpieczają miejsce znalezienia amunicji.