Policjanci brali udział w akcji ratunkowej
Mimo wysiłków ekip ratowniczych 65-letniej kobiety, która piątkowego wieczoru wpadła do studni, nie dało się uratować. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
W piątek około godziny 19.30 lescy policjanci zostali wezwania na miejsce wypadku, do jakiego doszło w miejscowości Wańkowa. Według zgłoszenia w studni utonęła kobieta. Policjanci, którzy pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia weszli do studni i wyciągnęli kobietę ponad lustro wody. Niestety, mimo wysiłków ekip ratowniczych i podjętej reanimacji, kobiety nie udało się uratować.
Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, w piątkowe popołudnie 65-latka i jej 59-letni konkubent spożywali alkohol. Przed godziną 19 kobieta wyszła do studni po wodę. Gdy długo nie wracała, mężczyzna poszedł jej szukać i zobaczył ciało pływające w studni. Na miejsce została wezwana pomoc.
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci kobiety.