Wydarzenia

Okazja uczyniła z mężczyzny złodzieja

Data publikacji 27.04.2009

Historia pewnego krośnianina w pełni potwierdza popularne powiedzenie, że czasami okazja czyni złodzieja. Mężczyzna ukradł piłę motorową, bo ta leżała przez nikogo nie pilnowana. Chociaż pokrzywdzony kradzieży nie zgłosił i sam odzyskał sprzęt, sprawca i tak nie uniknie odpowiedzialności karnej.

Historia pewnego krośnianina w pełni potwierdza popularne powiedzenie, że czasami okazja czyni złodzieja. Mężczyzna ukradł piłę motorową, bo ta leżała przez nikogo nie pilnowana. Chociaż pokrzywdzony kradzieży nie zgłosił i sam odzyskał sprzęt, sprawca i tak nie uniknie odpowiedzialności karnej.

 
W ubiegłym tygodniu policjanci z wydziału kryminalnego uzyskali informację, o kradzieży piły motorowej, do której doszło latem ubiegłego roku. Podjęte w tej sprawie czynności potwierdziły, że doszło do popełnienia przestępstwa oraz pozwoliły ustalić jego okoliczności.
 
W lipcu ubiegłego roku mieszkaniec Krosna prowadził na swojej posesji prace przy wykorzystaniu piły motorowej. Po pewnym czasie mężczyzna poszedł do domu, pozostawiając maszynę o wartości ok. 1 tys. zł bez dozoru. Piłę zauważył przechodzący ulicą 43-letni krośnianin, który niewiele myśląc zabrał ją i sprzedał znajomemu za 400 zł. Kilka tygodni później pokrzywdzony dowiedział się, kto ma jego urządzenie i bez większego problemu zdołał je odzyskać.
 
Ponieważ kradzież jest przestępstwem ściganym z urzędu, Policja jest zobowiązana do wszczęcia postępowania zawsze, kiedy uzyska informację o takim przypadku. Chociaż pokrzywdzony nie zgłosił kradzieży bezpośrednio po jej zaistnieniu, zrobił to teraz.
 
Za kradzież piły, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Z możliwością odpowiedzialności za paserstwo musi się również liczyć jego znajomy, który sprzęt kupił. Policjanci sprawdzą, czy mężczyzna mógł przypuszczać, że sprzedający piłę nie był jej właścicielm.
Powrót na górę strony