Wydarzenia

Rowerzystka ranna w wypadku

Data publikacji 04.05.2010

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego w Jaszczwi. W następstwie upadku na jezdnię, ranna została 19-letnia rowerzystka. Najprawdopodobniej kobieta przewróciła się w chwili, kiedy była wyprzedzana przez samochód. Jego kierowca twierdzi, że niczego nie zauważył.

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego w Jaszczwi. W następstwie upadku na jezdnię, ranna została 19-letnia rowerzystka. Najprawdopodobniej kobieta przewróciła się w chwili, kiedy była wyprzedzana przez samochód. Jego kierowca twierdzi, że niczego nie zauważył.

 
Do wypadku doszło w sobotę, około godz. 19.20. Z ustaleń policjantów wynika, że jadąca rowerem przez Jaszczew, w kierunku skrzyżowania z drogą krajową Nr 28, 19-letnia mieszkanka gminy Jedlicze upadła na jezdnię, doznając urazu kręgosłupa i ogólnych potłuczeń. Rozmiar obrażeń sprawił, że lekarze zadecydowali o pozostawieniu kobiety na leczeniu w szpitalu.
 
Dotychczasowe ustalenia wskazują, że do wypadku doszło najprawdopodobniej w momencie, kiedy rowerzystkę wyprzedzał nissan navara. Kierowca auta nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalili, że za kierownicą nissana siedział 60-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego. Mężczyzna przebywał w swoim miejscu zamieszkania. Potwierdził, że przejeżdżał przez Jaszczew ale zaprzeczył, aby potrącił rowerzystkę. Przeprowadzone oględziny auta nie wykazały na jego karoserii żadnych uszkodzeń.
 
W chwili rozmowy z policjantami 60-latek był pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie 0,21 mg/l tej substancji. Mężczyzna oświadczył, że alkohol wypił po powrocie do domu, w gronie swoich znajomych. Ranna 19-latka była trzeźwa.
 
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z komisariatu w Jedliczu.
Powrót na górę strony