Wydarzenia

Próbował okraść samochód

Data publikacji 19.07.2010

Spostrzegawczość i zdecydowana reakcja przypadkowego świadka pozwoliły zatrzymać mężczyznę, który włamał się do stojącego na poboczu drogi opla zafiry. Sprawca przestępstwa trafił do policyjnego aresztu, w którym oczekuje na przesłuchanie w charakterze podejrzanego.

Spostrzegawczość i zdecydowana reakcja przypadkowego świadka pozwoliły zatrzymać mężczyznę, który włamał się do stojącego na poboczu drogi opla zafiry. Sprawca przestępstwa trafił do policyjnego aresztu, w którym oczekuje na przesłuchanie w charakterze podejrzanego.

 
W minioną sobotę, około godz. 21.30, kierowca, jadący drogą krajową nr 9 przez Cergową, zauważył stojącego na poboczu opla zafirę. Dostrzegł też człowieka, biegnącego od opla w kierunku pobliskiej łąki. W kabinie samochodu paliło się światło, które po kilku sekundach zgasło. Mężczyzna nabrał podejrzenia, że uciekający musiał przed chwilą być wewnątrz opla. Zatrzymał się i zobaczył, że w drzwiach auta rozbita jest szyba. Znał właściciela samochodu i wiedział, że w tym czasie przebywa on poza miejscem zamieszkania. Mężczyzna poprosił o pomoc będącego w pobliżu znajomego, po czym obaj wspólnie ujęli uciekiniera i zawiadomili Policję.
 
Policjanci ustalili, że zatrzymanym jest notowany już za przestępstwa przeciwko mieniu, 24-letni mieszkaniec gminy Miejsce Piastowe. Mężczyzna był kompletnie pijany, badanie wykazało w jego organizmie blisko 2,7 promila alkoholu. W czasie rozmowy przyznał się do wybicia kamieniem szyby, ale stwierdził, że jedynie chciał się w aucie przespać.
 
Tłumaczenie to nie pokrywa się jednak z zabezpieczonymi śladami które wskazują, że sprawca przeszukiwał wnętrze opla. Dlatego też 24-latkowi zostanie przedstawiony zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Grozi za to kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Powrót na górę strony