Wydarzenia

Nieletni motorowerzysta zderzył się z samochodem

Data publikacji 29.09.2011

O dużym szczęściu może mówić kierujący motorowerem, niespełna 13-letni krośnianin, który nie doznał żadnych obrażeń po zderzeniu się z samochodem osobowym. Chłopiec jechał bez kasku i nie miał uprawnień do prowadzenia takich pojazdów. Na przejażdżkę wybrał się bez wiedzy rodziców.

O dużym szczęściu może mówić kierujący motorowerem, niespełna 13-letni krośnianin, który nie doznał żadnych obrażeń po zderzeniu się z samochodem osobowym. Chłopiec jechał bez kasku i nie miał uprawnień do prowadzenia takich pojazdów. Na przejażdżkę wybrał się bez wiedzy rodziców.

 
Wczoraj, około godz. 15, Policja została powiadomiona o kolizji z udziałem samochodu i motoroweru, do której doszło na ul. Żniwnej w Krośnie. Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący motorowerem malaguti niespełna 13-letni krośnianin, podczas pokonywania zakrętu stracił panowanie nad tym pojazdem, zjechał na lewy pas drogi i uderzył w przód jadącego w przeciwnym kierunku seata incę. Na szczęście, chociaż chłopiec jechał bez kasku, tym razem wszystko skończyło się na strachu. Przeprowadzone standardowo badanie stanu trzeźwości wykazało, że zarówno motorowerzysta, jak i 21-letni kierowca samochodu byli trzeźwi.
 
Podczas wyjaśniania szczegółów zdarzenia policjanci ustalili, że motorower jest zarejestrowany ale13-latek nie ma przy sobie ani dowodu rejestracyjnego, ani dokumentu potwierdzającego zawarcie obowiązkowego ubezpieczenia OC. Z racji wieku, chłopiec nie miał również uprawnień do kierowania takimi pojazdami. Kartę motorowerową może bowiem uzyskać osoba, mająca ukończone 13 lat.
 
Po zakończeniu czynności na miejscu kolizji, funkcjonariusze doprowadzili nieletniego do miejsca zamieszkania i przekazali pod opiekę matki. Okazało się wówczas, że chłopiec zabrał stojący w domu motorower bez wiedzy rodziców, pojazd nie miał badań technicznych, a termin ważności polisy OC upłynął kilka miesięcy temu.
 
W tej sytuacji policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny motoroweru, a o braku ubezpieczenia powiadomiony zostanie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
 
Ponieważ głównym uczestnikiem sprawy jest nieletni, informacja o zdarzeniu trafi również do sądu rodzinnego.
Powrót na górę strony