Pobili człowieka, bo chciał im zwrócić uwagę. Są już w rękach Policji
Policjanci ustalili, kim są dwaj motocykliści, którzy przed kilkoma dniami w Ciemięrzowicach zaatakowali mężczyznę. Gdy 60-letni kierowca chciał im zwrócić uwagę, przewrócili go na ziemię i kopali. Młodzi mężczyźni wczoraj zostali zatrzymani, usłyszeli już zarzuty.
W minioną sobotę, dyżurny przemyskiej jednostki otrzymał zgłoszenie na numer alarmowy. Z informacji wynikało, że dwóch mężczyzn jadących na motocyklu typu cross, zajechało drogę kierującemu kią. Samochodem jechało małżeństwo. Kiedy kierowca zatrzymał pojazd, aby zwrócić uwagę motocyklistom, został zaatakowany. Napastnicy przewrócili mężczyznę na jezdnię, po czym zaczęli go kopać. 60–latek został ranny, z obrażeniami głowy został przewieziony do przemyskiego szpitala.
Zaraz po zgłoszeniu policjanci przystąpili do działań. Ustalenie sprawców było trudne, bo w chwili zdarzenia napastnicy mieli na głowach kaski, motocykle nie miały tablic rejestracyjnych. Funkcjonariusze zabezpieczyli szereg śladów. Przez kolejne dni prowadzili szeroko zakrojone czynności. Szukali informacji pozwalających ograniczyć krąg osób podejrzewanych. W zainteresowaniu byli posiadacze charakterystycznych, opisanych przez świadków, motocykli. W konsekwencji działania te doprowadziły do dwóch mężczyzn, mieszkańców powiatu przemyskiego w wieku 18 i 24 lat. Wczoraj obaj zostali zatrzymani, przebywają w policyjnym areszcie. Z zebrane przez śledczych z Komisariatu Policji w Żurawicy dowody, pozwoliły na przedstawienie im zarzutów popełnienia przestępstwa. Będą odpowiadać za pobicie.
W dniu jutrzejszym podejrzani zostaną przesłuchani przez prokuratora, który podejmie decyzję także w kwestii środków zapobiegawczych.
ms