Wydarzenia

Pobił kierowcę autobusu

Data publikacji 18.09.2010

Policjanci z I komisariatu zatrzymali sprawcę pobicia kierowcy autobusu MPK. Okazał się im 24-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna był pijany. Pobity kierowca z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został przewieziony do szpitala. 24-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z I komisariatu zatrzymali sprawcę pobicia kierowcy autobusu MPK. Okazał się im 24-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna był pijany. Pobity kierowca z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został przewieziony do szpitala. 24-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.  
 
W czwartek, około godz. 22.40, policjanci zostali powiadomieni o napaści na kierowcę autobusu MPK. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że chwilę wcześniej do stojącego na zatoczce autobusu przy ulicy Łukasiewicza w Rzeszowie, podeszło trzech mężczyzn. Jeden z nich pomimo prośby kierowcy, sprzątającego wnętrze autobusu, by poczekał do czasu odjazdu na przystanku, na siłę próbował wejść do środka. Gdy kolejny raz kierowca odmówił wpuszczenia do autobusu nietrzeźwego i agresywnie zachowującego się mężczyzny, ten wyrwał trzymaną przez kierowcę miotłę i jej trzonkiem uderzył go w twarz. Napastnik widząc, że kierowca dzwoni na policję, uciekł wraz z towarzyszącymi mu osobami.

Wezwani na miejsce funkcjonariusze na podstawie przekazanego przez poszkodowanego  rysopisu napastnika i jego kompanów, rozpoczęli ich poszukiwania. Chwilę później policjanci zauważyli idące ulicą osoby odpowiadające rysopisom poszukiwanych. Na widok radiowozu osoby te zaczęły uciekać. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali jednego z nich. Drugiego kilka ulic dalej zatrzymał wezwany do pomocy patrol. To jego właśnie poszkodowany rozpoznał jako sprawcę napaści. 24-latek, u którego badania na alkomacie wykazały 1.7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, został umieszczony w policyjnym areszcie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci znają także tożsamość trzeciego z mężczyzn.

 

Pobity kierowca z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu i stłuczeniem palców lewej ręki został przewieziony do szpitala.  


  • Zdjęcie:Archiwum KMP
Powrót na górę strony