Wydarzenia

Policjanci zatrzymali podejrzanego o rozbój

Data publikacji 18.01.2017

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który na terenie jednej z rzeszowskich szkół średnich zaatakował ucznia. Obezwładnił i przeszukał go, kradnąc telefon komórkowy. Dopiero po kilku dniach matka pokrzywdzonego zorientowała się, że syn został napadnięty i zawiadomiła policjantów. Przy zatrzymanym policjanci znaleźli narkotyki oraz skradziony telefon. Prokurator przedstawił mu zarzuty. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w grudniu. Pokrzywdzony został zaatakowany na terenie szkoły. Napastnik pchnął go, a następnie przyciskając do ściany przeszukał, kradnąc z podręcznej torby telefon komórkowy. Obawiając się napastnika pokrzywdzony chłopak nie powiedział nikomu o całym zdarzeniu. W sytuacji zorientowała się matka, gdy syn zaczął używać innego telefonu i przestał chodzić do szkoły. O zdarzeniu zawiadomiła policjantów. 

Ustaleniem sprawcy zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy. Zebrane przez nich materiały pozwoliły wytypować podejrzanego. To 20-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego. W ubiegły czwartek policjanci zatrzymali go w jego domu. Podczas zatrzymania 20-latek stawiał opór, próbował również uciec. Funkcjonariusze obezwładnili go i doprowadzili do policyjnego aresztu. 

Funkcjonariusze odzyskali również skradziony telefon, którego używał podejrzany. Przy zatrzymanym oraz w jego domu policjanci znaleźli narkotyki. Po zbadaniu okazało się, że jest to marihuana.  

Ustaleniem szczegółów zdarzenia zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego rzeszowskiej komendy. Zebrany przez nich materiał dowodowy przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. 

Nadzorujący śledztwo prokurator przedstawił 20-latkowi zarzuty rozboju i posiadania narkotyków. Zastosował również wobec niego środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru. 

Powrót na górę strony