Wydarzenia

Zaatakował nożem podczas libacji

Data publikacji 20.08.2018

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zatrzymany razem z kilkoma innymi osobami pił alkohol w mieszkaniu pokrzywdzonego. Pomiędzy nim, a gospodarzem doszło do awantury w wyniku, której pokrzywdzony został ugodzony nożem. Mężczyzna z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Kilka godzin później policjanci zatrzymali podejrzanego. Sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt.

Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 20, w mieszkaniu przy ul. Jastrzębiej. Pokrzywdzony zaprosił do swojego mieszkanie trójkę znajomych, z którymi pił alkohol. Podczas libacji pomiędzy nim, a jednym z zaproszonych mężczyzn doszło do awantury. W pewnym momencie ten niespodziewanie uderzył właściciela mieszkania w głowę, a następnie ugodził nożem w klatkę piersiową. Pokrzywdzony zdołał uciec z mieszkania do pobliskiego hotelu, skąd wezwał pogotowie ratunkowe. Ponieważ obrażenia zagrażały jego życiu, 47-letni mężczyzna, karetką został przewieziony do szpitala. 
 
Zawiadomieni o tym zdarzeniu policjanci ustalali podejrzanego, ponieważ w miejscu zdarzenia już go nie było. Przebywały tam dwie inne, nietrzeźwe osoby, uczestniczące we wspólnej libacji. Rozpytane przez policjantów wstępnie potwierdziły przebieg zdarzenia. Policjantom udało się porozmawiać również z pokrzywdzonym i ustalić dane podejrzewanego.
 
Niezwłocznie pojechali do jego mieszkania przy ul. Mikołajczyka. Chociaż ktoś był w mieszkaniu, mimo wielokrotnego pukania nikt nie otworzył drzwi. 
 
Policjanci zdecydowali się wezwać na miejsce straż pożarną i wyważyć drzwi wejściowe. W środku zastali 34-letniego mężczyznę, którego zatrzymali i osadzili w policyjnym areszcie. Ustalając szczegółowe okoliczności zdarzenia policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza przeprowadziła oględziny miejsca zdarzenia, mieszkania podejrzanego oraz zabezpieczyła ślady. Policjanci powołali również lekarza biegłego, który określił zakres obrażeń pokrzywdzonego. Po zebraniu materiału dowodowego policjanci przesłuchali podejrzanego, ogłaszając mu zarzut  spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrażającego życiu
 
W czwartek zebraną dokumentację procesową przesłali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Prokurator wszczął śledztwo, i po wykonaniu czynności procesowych wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec 34-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
 
Sąd Rejonowy w Rzeszowie przychylił się do wniosku prokuratora i w piątek objął podejrzanego 3-miesięcznym aresztem tymczasowym. Zatrzymanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony