Wydarzenia

Sowa "zaatakowała" radiowóz

Data publikacji 15.03.2011

Wczoraj wieczorem sowa "zaatakowała" policyjny radiowóz, wbijając się w plastikową belkę z napisem. Gdy policjanci chcieli udzielić jej pomocy odfrunęła w pobliskie zarośla.

Wczoraj wieczorem sowa "zaatakowała" policyjny radiowóz, wbijając się w plastikową belkę z napisem. Gdy policjanci chcieli udzielić jej pomocy odfrunęła w pobliskie zarośla.

Radiowóz wyjechał z miejscowości Młyny. Było gdzieś około godziny 20. Policjanci zakończyli interwencję i wracali już do komisariatu w Radymnie. Pomiędzy Piaskami i Duńkowicami, jadąc krajową „czwórką” usłyszeli mocny trzask dochodzący z dachu radiowozu. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali się i wybiegli z samochodu. Gdy spojrzeli na plastikowy, podświetlany napis „Policja” zobaczyli, że jest on uszkodzony. Na początku tego napisu był otwór szerokości około 10 cm. Obaj sierżanci pobiegli na tył radiowozu, chcieli sprawdzić co się stało. Na jezdni zobaczyli leżącą na jezdni sowę, a wokół  niej odłamki plastiku.

Policjanci schylili się, by udzielić pomocy sowie. Ta jednak podskoczyła i trzepocąc skrzydłami odleciała w pobliskie zarośla. Funkcjonariusze powiadomili o tym fakcie dyżurnego, sprawdzili też przydrożne zarośla, lecz sowy już tam nie było.
 

  • Uszkodzony napis Policja
Powrót na górę strony