Wydarzenia

Dwulatek został raniony przez kosiarkę

Data publikacji 01.09.2011

Dwuletni chłopiec trafił do szpitala, po tym jak został raniony ostrzem pracującej kosiarki. Wypadek wydarzył się wczoraj po południu w okolicach Roźwienicy. Prawdopodobnie dziecko biegło do ojca, który właśnie kosił trawnik i upadło tak nieszczęśliwie, że ostrze raniło go w stopę.

Dwuletni chłopiec trafił do szpitala, po tym jak został raniony ostrzem pracującej kosiarki. Wypadek wydarzył się wczoraj po południu w okolicach Roźwienicy. Prawdopodobnie dziecko biegło do ojca, który właśnie kosił trawnik i upadło tak nieszczęśliwie, że ostrze raniło go w stopę.


Wczoraj, około godz. 17 w miejscowości położonej na terenie gm. Roźwienica doszło do nieszczęśliwego wypadku z udziałem dwuletniego chłopca. Jak wynika z policyjnych ustaleń, ojciec 2-latka kosił trawę kołową kosiarką spalinową. W pewnym momencie chłopiec podbiegł do niego. Najprawdopodobniej chciał złapać za rączkę kosiarki, ale upadł tak nieszczęśliwie, że lewa nstopa wpadła pod pracującą kosiarkę.  Dziecko zostało ranne.

Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Dwulatka przewieziono do szpitala w Przemyślu, a stamtąd  przetransportowano go do uniwersyteckiego szpitala w Krakowie-Prokocimiu. W godzinach wieczornych ojciec chłopca zgłosił się do posterunku w Pruchniku i opowiedział o przebiegu zdarzenia. Mężczyzna był trzeźwy. Policjanci z Pruchnika dzisiaj wykonali oględziny miejsca zdarzenia, ustalają i  przesłuchują świadków. 
 

Powrót na górę strony