Wydarzenia

Przerobił zbiornik w audi, by przemycać papierosy

Data publikacji 08.02.2012

28-letni obywatel Ukrainy usłyszał zarzuty przerobienia zbiornika instalacji gazowej w audi A6. Kilka tygodni temu, poruszająca się właśnie tym pojazdem, 23-letnia Ukrainka przemycała nielegalne papierosy przez przejście graniczne w Korczowej. 28-letni obywatel Ukrainy przyznał się do przerobienia zbiornika z 60 litrowego na 110 litrowy.

28-letni obywatel Ukrainy usłyszał zarzuty przerobienia zbiornika instalacji gazowej w audi A6. Kilka tygodni temu, poruszająca się właśnie tym pojazdem, 23-letnia Ukrainka przemycała nielegalne papierosy przez przejście graniczne w Korczowej. 28-letni obywatel Ukrainy przyznał się do przerobienia zbiornika z 60 litrowego na 110 litrowy.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą przedstawili 28-letniemu obywatelowi Ukrainy zarzuty przerobienia zbiornika instalacji gazowej w audi A6. Kilka tygodni temu do jarosławskiej komendy wpłynęły materiały w tej sprawie z Izby Celnej w Przemyślu. Jak wynikało z tych informacji obywatelka Ukrainy, przekraczająca przejście graniczne w Korczowej przemycała w bagażniku nielegalne papierosy. W kontrolowanym pojeździe funkcjonariusze Służby Celnej ujawnili fakt przerobienia zbiornika z 60 litrowego na 110 litrowy.

Wyjaśnianiem okoliczności tej sprawy zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą jarosławskiej komendy. Funkcjonariusze ustalili, że pojazd, którym poruszała się 23-letnia Ukrainka został zarejestrowany w Polsce, a jego współwłaścicielem był mieszkaniec gminy Radymno. Pojazd zabezpieczono na policyjnym parkingu. Z zebranych przez śledczych informacji wynikało, że zbiornik w tym samochodzie przerobił mąż Ukrainki.

 

28-letni obywatel Ukrainy przyznał, że przerobil zbiornik by jego żona mogła przemycać nielegalne papierosy. Usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa z Ustawy o dozorze technicznym i poddał się dobrowolnie karze grzywny w wysokości 1500 złotych.  
 

  • Przerobiony zbiornik w audi A6
Powrót na górę strony