Próbowali ukraść zabytkową lufę z działa - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci z Pruchnika ustalili dane trzech sprawców, którzy usiłowali ukraść zabytkową lufę z działa PAK 40. Sprawcy wykopali lufę z ziemi i przygotowali do kradzieży. Jednak przeszkodziła im szybka reakcja lokalnej społeczności i działania policji. Jeden ze sprawców, 20-letni mieszkaniec gminy Pruchnik, już usłyszał zarzuty. Wkrótce zostaną przesłuchani dwaj pozostali.

Policjanci z posterunku w Pruchniku kilka dni temu otrzymali zgłoszenie o próbie kradzieży fragmentu z działa PAK 40. Z informacji przekazanych przez pracownika Urzędu Miasta Pruchnika wynikało, że nieznane osoby wykopały lufę z działa, która znajdowała się na terenie pół w okolicach Rzeplina.

Policyjny patrol udał się we wskazane miejsce wraz z pracownikiem urzędu, sołtysem wsi i pracownikiem Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Zastano tam wykopaną z ziemi lufę z działa. Wszystko wskazywało na to, że lufa została przygotowana do wywiezienia z tego terenu. Element działa został zabezpieczony i przekazany pracownikom Urzędu Miasta Pruchnika. Po konsultacji z pracownikami Muzeum Wojska Polskiego wartość lufy wyceniono na 6000 złotych.

Policjanci z Pruchnika zbierali w tej sprawie informacje. Z policyjnych ustaleń wynika, że w próbę kradzieży zamieszani są trzej mieszkańcy gminy Pruchnik. Funkcjonariusze ustalili, że na pomysł kradzieży wpadł 20-latek, który chciał początkowo sprzedać mundur swojego dziadka. W tym celu nawiązał kontakt z kolekcjonerem militariów, a jednocześnie potencjalnym nabywcą. Gdy pojawiło się zainteresowanie w nabyciu pamiątek z okresu II Wojny Światowej, mężczyzna wpadł na pomysł wykopania zabytkowej lufy i sprzedaży jej.

Młody mieszkaniec gminy Pruchnik, wraz z dwoma znajomymi w wieku 30 i 32 lat, wykopali lufę w nocy. Na miejsce przyciągnęli wózek do transportu, jednak okazał się on za mały.

Policjanci przedstawili już zarzuty usiłowania kradzieży lufy 20-letniemu mieszkańcowi gminy Pruchnik. Wkrótce zarzuty usłyszą jego towarzysze. Za ten czyn całej trójce grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.