Areszt dla sprawców włamań do budynków plebanii
Najbliższe trzy miesiące w areszcie spędzą dwaj 30-latkowie z powiatu jasielskiego. Mężczyźni zostali zatrzymani, tuż po włamaniu do budynku plebanii w powiecie rzeszowskim. Na trop włamywaczy wpadli jarosławscy policjanci, wyjaśniający okoliczności wcześniejszego włamania do plebanii na terenie naszego powiatu. W realizacji tej sprawy współpracowali z policjantami z Jasła i Rzeszowa.
Dwaj mieszkańcy powiatu jasielskiego odpowiedzą za kradzież z włamaniem do budynków plebanii. Na początku stycznia jarosławscy policjanci odebrali zgłoszenie o włamaniu do budynku plebanii, w jednej z sąsiednich miejscowości. Nieznani sprawcy wyważyli skrzydło okna i weszli do budynku. Straty oszacowano na 3 tysiące złotych. Funkcjonariusze zbierali w tej sprawie informacje i typowali sprawców. Z tych ustaleń wynikało, że włamywaczami mogą być mieszkańcy powiatu jasielskiego. Policjanci przypuszczali, że sprawcy mogą planować kolejne przestępstwa.
W niedzielę, tuż przed godz. 19, na terenie powiatu rzeszowskiego, doszło do włamania do budynku plebanii. Sprawcy wyważyli skrzydło okna budynku i weszli do środka, skąd skradli pieniądze.
Pościg za sprawcami włamania prowadzili policjanci z Jarosławia i Jasła, przy wsparciu funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Sprawcy na widok policyjnego radiowozu, w okolicach miejscowości Błażkowa, próbowali zmylić policyjny pościg. W zarośla wyrzucili przewożone reklamówki. Do zatrzymania kierującego audi i pasażera doszło na terenie powiatu jasielskiego. Zatrzymani to dwaj 30-latkowie z powiatu jasielskiego.
Pracujący na miejscu włamania funkcjonariusze zabezpieczyli ślady kryminalistyczne i reklamówki, w których były pieniądze. Jarosławscy policjanci przedstawili zatrzymanym zarzuty włamania do budynków plebanii na terenie powiatów jarosławskiego i rzeszowskiego. Wczoraj, Sąd Rejonowy w Jarosławiu, na wniosek policji i prokuratury, zdecydował o tymczasowym aresztowaniu obu mężczyzn na okres trzech miesięcy. Grozi im kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Sprawa ma charakter rozwojowy.