Wydarzenia

Policjanci szukali sprawcy kolizji drogowej

Data publikacji 27.12.2011

Policjanci z Łańcuta szukali w nocy sprawcy kolizji, który oddalił się z miejsca zdarzenia. Wcześniej mężczyzna wjechał w znak drogowy i ogrodzenie prywatnej posesji. Odnaleziony po kilku godzinach był pod wpływem alkoholu.

Policjanci z Łańcuta szukali w nocy sprawcy kolizji, który oddalił się z miejsca zdarzenia. Wcześniej mężczyzna wjechał w znak drogowy i ogrodzenie prywatnej posesji. Odnaleziony po kilku godzinach był pod wpływem alkoholu.

W drugi dzień świąt nad ranem doszło do kolizji drogowej w Łańcucie. Jadący nissanem primera mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożny znak drogowy a następnie uszkodził ogrodzenie prywatnej posesji. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia nie zastali kierującego, nie znaleźli także śladów mogących wskazywać, aby ktokolwiek odniósł obrażenia.

Dyżurny komendy ustalił właścicieli nissana, którymi okazali się dwaj mieszkańcy Woli Dalszej. Jeden ze współwłaścicieli oświadczył, że samochodem jeździł jego 24-letni syn, którego policjanci nigdzie nie mogli znaleźć. W trosce o jego bezpieczeństwo szukały go wszystkie policyjne patrole będące w służbie, zarówno w samym mieście, jak i w sąsiednich miejscowościach.

Kilkanaście minut po godzinie 7 mieszkaniec Łańcuta poinformował, że na jego ogrodzie leży nieznany mu mężczyzna. Okazał się nim poszukiwany kierowca, który kilka minut po 4 na ulicy Kraszewskiego w Łańcucie spowodował opisywane zdarzenie.

Mężczyzna był pod wpływem alkoholu - w wydychanym powietrzu policjanci stwierdzili prawie 0,9 promila alkoholu. Pobrano mu krew do badań, co pozwoli ustalić jego stan w chwili kierowania samochodem. Od wyników analizy krwi uzależniona będzie kwalifikacja prawna zdarzenia.

Powrót na górę strony