Wydarzenia

Ojciec z synem zatrzymany za pobicie

Data publikacji 04.04.2013

Dwaj mężczyźni, ojciec i syn odpowiedzą za pobicie swojego sąsiada. Napadnięty, broniąc się, ranił jednego z napastników nożem w plecy. Obaj sprawcy zostali zatrzymani. Dzisiaj usłyszą zarzuty pobicia, a jeden z nich, 23-latek dodatkowo odpowie za nielegalne posiadanie amunicji.

Dwaj mężczyźni, ojciec i syn odpowiedzą za pobicie swojego sąsiada. Napadnięty, broniąc się, ranił jednego z napastników nożem w plecy.  Obaj sprawcy zostali zatrzymani.  Dzisiaj usłyszą zarzuty pobicia, a jeden z nich, 23-latek dodatkowo odpowie za nielegalne posiadanie amunicji.

Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem w Woli Zarczyckiej koło Leżajska. Do jednego z domów wtargnęło trzech mężczyzn. Zażądali od jego właściciela wydania broni palnej oraz piły motorowej, które  im rzekomo ukradł.  Gdy domownik odmówił wydania tych przedmiotów, pomiędzy mężczyznami doszło do bójki.  Dwóch napastników zaczęło bić i kopać swoją ofiarę, trzeci z mężczyzn nie brał udziału w bójce. 59-latek broniąc się, jednemu z napastników zadał cios nożem w plecy. Po tym sprawcy uciekli odjeżdżając samochodem. Pobity mężczyzna został przewieziony do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Kilka godzin po tym zajściu policjanci zatrzymali jednego ze sprawców napaści. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec gminy Nowa Sarzyna. Policjanci znaleźli przy nim amunicję. Jego 50-letni ojciec, który został raniony nożem został zatrzymany następnego dnia, gdy wyszedł ze szpitala.  Rany zadane nożem okazały się być niegroźne. Trzeci z mężczyzn, który nie brał bezpośredniego udziału w bójce po przesłuchaniu został zwolniony.

Policjanci ustalili, że osoby biorące udział w pobiciu w chwili zdarzenia były nietrzeźwe.

W dniu dzisiejszym obaj napastnicy zostaną przewiezieni do prokuratury, gdzie usłyszą zarzut pobicia, za co grozi kara do 3 lat więzienia. Jednemu z mężczyzn za nielegalne posiadanie amunicji grozi do 8 lat więzienia.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Leżajsku.

 

  • foto: archiwum KPP Leżajsk
Powrót na górę strony