Kradł bo chciał - dorobić
25-letni mieszkaniec gminy Wadowice Górne odpowie za kradzież. Mężczyzna, przez kilka miesięcy, wynosił z zakładu pracy różne przedmioty. Ich wartość przekroczyła kwotę 6 tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
-
cześć przedmiotów zabezpieczonych przez policjantów podczas przeszukania
O kradzieży, policjantów powiadomił przedstawiciel zakładu produkcyjnego z Mielca. W rozmowie z funkcjonariuszami przekazał, że do kradzieży na terenie firmy, dochodziło od listopada ubiegłego roku. Kilka dni po zgłoszeniu, policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzieże. To 25-letni mieszkaniec gminy Wadowice Górne.
W mieszkaniu zatrzymanego, funkcjonariusze ujawnili przedmioty pochodzące z kradzieży, m.in. narzędzia, tarcze do piły oraz wiertła. Odzyskane przedmioty trafią w ręce właściciela. Jak ustalili policjanci, mężczyzna dopuścił się także kradzieży mosiężnych i miedzianych elementów i sprzedał je na złomie. Skradzione elementy wycenione zostały na kwotę 6 tysięcy złotych.
Policjanci przedstawili zarzut kradzieży 25-letniemu mężczyźnie. Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa i szczegółowo wyjaśnił okoliczności kradzieży. Podczas przesłuchania tłumaczył, że kradł aby przedmioty te sprzedać i w ten sposób dodatkowo zarobić.