Policjanci, będący poza służbą, zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę
Policjanci z mieleckiej komendy, w czasie wolnym od służby, zatrzymali nietrzeźwego kierowcę peugeota. Okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany. Alkomat wskazał w jego organizmie blisko 3 promile.
Tydzień temu policjant wydziału dochodzeniowo-śledczego, będący w czasie wolnym od służby, pojechał z rodziną na zakupy. Jego uwagę zwróciło dziwne zachowanie mężczyzny, który zataczając się, wsiadł do samochodu zaparkowanego przed galerią handlową na ulicy Powstańców Warszawy. Funkcjonariusz przez dłuższą chwilę obserwował kierowcę, jednak ten nie ruszał z miejsca. Postanowił podejść na stanowisko ochrony i sprawdzić monitoring. Nagranie zarejestrowało, jak mężczyzna przyjechał peugeotem na parking, o mały włos nie spowodował kolizji, zajeżdżając drogę innym pojazdom i kilka razy zmieniał miejsce parkingowe.
Gdy zauważył, że kierowca peugeota rusza, wybiegł na parking, by go powstrzymać. Jednak kierujący peugeotem, nie zwracając uwagi na policjanta, odjechał. Funkcjonariusz pobiegł za peugeotem próbując przeciąć mu drogę. W między czasie skontaktował się z dyżurnym i poprosił o wsparcie.
W tej samej chwili ulicą Powstańców Warszawy, swoim prywatnym samochodem, przejeżdżał inny funkcjonariusz. Widząc biegnącego kolegę, zaproponował pomoc. Policjanci pojechali za kierującym peugeotem. Na ulicy Wolności, zajechali mu drogę, po czym jeden z nich podbiegł do pojazdu i wyjął kluczyki ze stacyjki.
Pijany kierowca został przekazany patrolowi Policji. Alkomat wskazał w organizmie zatrzymanego 50-latka blisko 3 promile. Grozi mu utrata prawa jazdy. A za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.