Odpowie za kradzież drzewa
Kara pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi Ropczyc, który usłyszał od policjantów zarzut wycięcia i kradzieży drzewa z lasu. Mężczyzna przyznał się do popełnienia tego przestępstwa.
Kara pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi Ropczyc, który usłyszał od policjantów zarzut wycięcia i kradzieży drzewa z lasu. Mężczyzna przyznał się do popełnienia tego przestępstwa.
W nocy z poniedziałku na wtorek, w Ropczycach, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej dwa dostawcze samochody. Oba pojazdy były wyładowane pociętym drzewem. Jadący w samochodach mężczyźni powiedzieli, iż drzewo kupili od mieszkańca Ropczyc. Policjanci ustalili jednak, że część znajdującego się w jednym z samochodów drzewa pochodzi z kradzieży. Mężczyzna który sprzedał drzewo przyznał się do wyrębu i kradzieży drzewa z lasu państwowego. Policjanci przedstawili mu zarzut, przyjmując wypadek mniejszej wagi.
Za wycięcie i kradzież drzewa z lasu kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
