Wydarzenia

Wezwał policjantów dla…żartu

Data publikacji 27.04.2011

Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny grozi mieszkańcowi naszego powiatu, który bezpodstawnie wezwał policjantów na interwencję. Mężczyzna zgłosił, że został pobity. Kiedy policjanci przyjechali mu pomóc powiedział, że to był żart.

Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny grozi mieszkańcowi naszego powiatu, który bezpodstawnie wezwał policjantów na interwencję. Mężczyzna zgłosił, że został pobity. Kiedy policjanci przyjechali mu pomóc powiedział, że to był żart.

Wczoraj, po godz. 21. policjanci zostali skierowani na interwencję. Zgłaszający zawiadomił przez telefon, że został pobity. Kiedy funkcjonariusze przyjechali pod wskazany adres, 32-letni mężczyzna oznajmił, że zadzwonił na Policję dla żartu i nic mu się nie stało.


Postępowanie w tej sprawie będzie już szóstym w tym roku postępowaniem z art. 66 kw. W roku 2010 policjanci przeprowadzili 18 takich postępowań. 

Art. 66 kodeksu wykroczeń mówi:

Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych.
 

Powrót na górę strony