Wydarzenia

Policjanci zatrzymali sprawcę napadu

Data publikacji 14.07.2010

Kilku minut potrzebowali stalowowolscy policjanci na zatrzymanie sprawcy napadu na sklep. 20-letni mężczyzna zaatakował sprzedawczynię w momencie zamykania sklepu i skradł 520 złotych. W chwili zatrzymania był pijany. Trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Kilku minut potrzebowali stalowowolscy policjanci na zatrzymanie sprawcy napadu na sklep. 20-letni mężczyzna zaatakował sprzedawczynię w momencie zamykania sklepu i skradł 520 złotych. W chwili zatrzymania był pijany. Trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w Stalowej Woli przy alejach Jana Pawła II tuż po godz. 23. W tym czasie do oficera dyżurnego stalowowolskiej komendy zadzwoniła mieszkanka Stalowej Woli z informacją, że jakaś kobieta wzywa pomocy. Na miejsce błyskawicznie udał się policyjny patrol. W trakcie dojazdu policjanci otrzymali dodatkowe informację, że w sklepie doszło do napadu na sprzedawczynię i kradzieży pieniędzy.

Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że ze sklepu wybiegł przed chwilą młody mężczyzna ubrany w krótkie spodenki i czapkę i pobiegł w nieznanym kierunku. Sprawdzając pobliski teren stróże prawa zauważyli młodego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi, który na ich widok zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego. W trakcie zatrzymania z rąk wypadł mu plik banknotów, który został zabezpieczony. Mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,86 promila alkoholu w organizmie. 20-latek trafił do policyjnego aresztu.

W rozmowie z pokrzywdzoną policjanci ustalili, że w momencie jak zamykała sklep podbiegł do niej młody człowiek, chwycił ją i szarpiąc wepchnął do środka, a gdy usiłowała się wyrwać złapał ją za włosy i odciągnął od drzwi. Jednak kobiecie udało się wyrwać i wybiec ze sklepu, gdzie zaczęła wzywać pomocy. W tym momencie sprawca wbiegł za ladę i zabrał pieniądze w kwocie 520 złotych i uciekł.

Zatrzymany mężczyzna powiedział policjantom, że zdecydował się na popełnienie przestępstwa bo potrzebował pieniędzy na spłatę długu. 20-latkowi za rozbój grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.

To kolejny przykład dobrej współpracy Policji ze społecznością lokalną. Dzięki szybkiej informacji przekazanej przez mieszkańców Stalowej Woli zatrzymano sprawcę przestępstwa.

Powrót na górę strony