Wydarzenia

Mieszkanka Stalowej Woli nie dała się oszukać

Data publikacji 29.10.2010

Wczoraj przed południem do 83-letniej mieszkanki Stalowej Woli zadzwonił mężczyzna podający się za wnuczka. Mężczyzna prosił o pożyczenie 5 tysięcy złotych na leczenie. Kobieta nie dała się oszukać. O zdarzeniu powiadomiła Policję.

Wczoraj przed południem do 83-letniej mieszkanki Stalowej Woli zadzwonił mężczyzna podający się za wnuczka. Mężczyzna prosił o pożyczenie 5 tysięcy złotych na leczenie. Kobieta nie dała się oszukać. O zdarzeniu powiadomiła Policję.

83-letnia mieszkanka Stalowej Woli powiadomiła wczoraj stalowowolskich policjantów o próbie oszustwa. Jak ustalili policjanci wczoraj o godz. 10.30 do mieszkania starszej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za jej wnuczka i prosił o pożyczenie 5000 złotych. Pieniądze były mu potrzebne na leczenie. Kiedy kobieta powiedziała mu, że nie ma takiej kwoty namawiał ją, aby zdobyła pieniądze. Po chwili ponownie zadzwonił i ponowił swoją prośbę.

Podczas rozmowy kobieta nabrała podejrzeń co do tożsamości rozmówcy ponieważ miał inny głos. 83-latka zadzwoniła do wnuczka, który powiedział jej, że jest zdrowy, nie potrzebuje żadnych pieniędzy i nie dzwonił do niej. O próbie oszustwa powiadomiła stalowowolską Policję.

Przestrzegamy przed tym zagrożeniem, apelujemy o rozwagę i ostrożność. Bądźmy podejrzliwi, gdy ktoś prosi nas o pożyczkę. Osoby starsze i samotnie mieszkające, są szczególnie narażone na próby oszustwa na tzw. "wnuczka". Radzimy, aby w razie jakichkolwiek wątpliwości sprawdzić wiarygodność rozmówcy i skontaktować się z rodziną. W przypadku obaw i podejrzeń, co do próby oszustwa należy niezwłocznie powiadomić Policję.

Powrót na górę strony