Aktualności

Szybka reakcja świadka i włamywacze pod kluczem

Data publikacji 25.01.2006

Anonimowy telefon z informacją o włamaniu do kiosku Ruchu uruchomił policyjny pościg, w efekcie którego trzej niedoszli, jak się później okazało, włamywacze, trafili do aresztu. Był wtorek, dochodziła 22.30. Ktoś zauważył, że przy kioksu przy ul....

Anonimowy telefon z informacją o włamaniu do kiosku Ruchu uruchomił policyjny pościg, w efekcie którego trzej niedoszli, jak się później okazało, włamywacze, trafili do aresztu. Był wtorek, dochodziła 22.30. Ktoś zauważył, że przy kioksu przy ul. Rejtana w Rzeszowie kręcą się trzej osobnicy. Ponieważ kiosk był zamknięty, zadzwonił pod numer 997. W tym samym czasie złodzieje w popłochu uciekli spod kiosku. Chwilę później zatrzymali ich policjanci z Sekcji Wywiadowczo-Interwencyjnej Komendy Miejskiej w Rzeszowie. 22-letni Mariusz, 20-letni Krzysztof i 27-letni Sławomir zdążyli jedynie przeciąć kłódkę na kiosku, po czym spłoszeni przez przeypadkowych przechodniów uciekli. Nie zwalnia ich to jednak z odpowiedzialności za usiłowanie kradzieży z włamaniem.
Powrót na górę strony