Bardzo krótko cieszyli się wczoraj złodzieje, bardzo krótko smutne były ich ofiary - taksówkarz z Rzeszowa i kobieta, która robiła zakupy na placu targowym przy ul. Kwiatkowskiego w Tarnobrzegu. W nocy do otwartej taksówki, czekającej na postoju...
Bardzo krótko cieszyli się wczoraj złodzieje, bardzo krótko smutne były ich ofiary - taksówkarz z Rzeszowa i kobieta, która robiła zakupy na placu targowym przy ul. Kwiatkowskiego w Tarnobrzegu. W nocy do otwartej taksówki, czekającej na postoju przy rzeszowskim dworcu PKP podszedł mężczyzna. Otworzył drzwi i zabrał drobiazgi, które leżały w zasięgu ręki - telefon, latarkę, notes i szybko poszedł przed siebie. Taksówkarz rozmawiał wówczas opodal swego samochodu z kolegami. Kiedy zorientował się, że został okradziony, powiadomił policję. Sprawcę chwilę później ujęli wywiadowcy z Komendy Miejskej Policji w Rzeszowie. Złodziej ma 39 lat, mieszka pod Rzeszowem. Przed południem natomiast ktoś okradł 22-letnią tarnobrzeżankę, kiedy robiła zakupy na placu tragowym. Straciła portfel, który miała w torebce. Złodziejką okazała się 47-letnia kobieta, mieszkanka Sandomierza. Ujęli ją policjanci Sekcji Kryminalnej Komendy Miejskiej w Tarnobrzegu.