Aktualności

Rozbój plus pobicie daje w sumie areszt

Data publikacji 23.02.2006

Groźbą i siłą wymuszali milczenie swych ofiar, grozili, że jeśli o ich "wyczynach" dowie się policja, zemszczą się dotkliwie. Od wczoraj przez trzy najbliższe miesiące przebywać będą w areszcie. W połowie stycznia do szpitala w Przeworsku trafił...

Groźbą i siłą wymuszali milczenie swych ofiar, grozili, że jeśli o ich "wyczynach" dowie się policja, zemszczą się dotkliwie. Od wczoraj przez trzy najbliższe miesiące przebywać będą w areszcie. W połowie stycznia do szpitala w Przeworsku trafił mężczyzna z obrażeniami, które wzbudziły podejrzenia lekarzy. Wydawało się im, że został pobity. Pacjent zdecydowanie zaprzeczył, policjantom także powiedział, że przewrócił się nieszczęśliwie. Identyczna niemal sytuacja miała miejsce 6 lutego, kiedy w szpitalu pojawił się inny, też ponad wszelką wątpliwość pobity człowiek. I ten kategorycznie zaprzeczał, by miał być ofiarą przestępców. Policjanci prowadzili w tych sprawach intensywne czynności operacyjne, które zakończyły się pełnym sukcesem. Podejrzenia lekarzy okazały się trafne. Pierwszy pokrzywdzony padł ofiarą rozboju, doszło do niego 13 stycznia w jednym z barów w Przeworsku. Dwaj mężczyźni (w wieku 33 i 36 lat), mieszkańcy powiatu przewroskiego, pobili go i zabrali mu kartę płatniczą. Potem wybrali przy jej pomocy pieniądze z bankomatu. Drugiego z pokrzywdzonych pobili 5 lutego w pobliżu tego samego baru. Wczoraj Sąd Rejonowy w Przeworsku tymczasowo, na trzy miesiące, aresztował obu badnytów.
Powrót na górę strony