Ciągle nie wiadomo, co wydarzyło się wczoraj po południu w jednym z domów przy ul. Jana Pawła II w Sędziszowie Małopolskim. Około godziny 20 mieszkający tam 58-letni mężczyzna wezwał pogotowie do swej 81-letniej matki. Lekarz stwierdził, że kobieta...
Ciągle nie wiadomo, co wydarzyło się wczoraj po południu w jednym z domów przy ul. Jana Pawła II w Sędziszowie Małopolskim. Około godziny 20 mieszkający tam 58-letni mężczyzna wezwał pogotowie do swej 81-letniej matki. Lekarz stwierdził, że kobieta nie żyje. Ponieważ na jej ciele było wiele siniaków, ponieważ miała zakrwawioną głowę, wezwał policję. Przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Syn kobiety, który był wczoraj pod bardzo mocnym działaniem alkoholu, został zatrzymany. Policja nie wyklucza, że mógł przyczynić się do śmierci matki. Trwa śledztwo w tej sprawie.