Aktualności

Tragiczny finał nocnej eskapady

Data publikacji 03.08.2006

33-letni kierowca zginął, a troje pasażerów samochodu zostało rannych. Poszkodowani to 26-letni mieszkaniec Starego Lublińca, 17-letnia dziewczyna z tego miasteczka i 16-latka z Warszawy, która przebywała u babci na wakacjach. Dramat wydarzył się...

33-letni kierowca zginął, a troje pasażerów samochodu zostało rannych. Poszkodowani to 26-letni mieszkaniec Starego Lublińca, 17-letnia dziewczyna z tego miasteczka i 16-latka z Warszawy, która przebywała u babci na wakacjach. Dramat wydarzył się dziś w nocy około godz.2,30 na drodze wojewódzkiej pod Starym Lublińcem w pow. lubaczowskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca Opla Vectry stracił panowanie nad samochodem i na łuku drogi zjechał na pole. Jadący z dużą prędkością samochód przejechał w gęstej mgle obok rosnących na polu drzew i ponad 100 metrów dalej wpadł do rowu. Auto przekoziołkowało i znalazło się kilkanaście metrów dalej. Kierowca zginął a jego pasażerowie znajdują się w szpitalu. Pierwsze ustalenia wskazują na bardzo dużą prędkość pojazdu pomimo gęstej mgły w tym rejonie. Dochodzenie prowadzi KPP w Lubaczowie.
Powrót na górę strony