Aktualności

Pouczająca kradzież

Data publikacji 03.08.2006

Był 29 czerwca 2006 roku. Mieszkaniec Nowej Sarzyny, który miał tego dnia przemożną chęć napicia się czegoś mocniejszego, stracił biżuterię wartą 5 tysięcy złotych. Spotkał w miasteczku człowieka, który podobnie jak on miał tego dnia wyjątkowe...

Był 29 czerwca 2006 roku. Mieszkaniec Nowej Sarzyny, który miał tego dnia przemożną chęć napicia się czegoś mocniejszego, stracił biżuterię wartą 5 tysięcy złotych. Spotkał w miasteczku człowieka, który podobnie jak on miał tego dnia wyjątkowe pragnienie. Mało tego, spotkał takich delikwentów kilku. Po kilku głębszych zaprosił przygodne, ciągle jeszcze spragnione towarzystwo do siebie do domu. Tu libacja miała swój ciąg dalszy. Kilka dni później mężczyzna zorientował się, że kasetka, w której przechowywał biżuterię, opustoszała. Połączył ją z alkoholową imprezą i poprosił o pomoc policję. Policjanci ustalili, kto był w domu pokrzywdzonego, a potem złodzieja. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Nowej Sarzyny. Co ciekawe, był już poszukiwany przez policję, bowiem nie stawił się w zakładzie karnym. Niestety, skradzione precjoza zdążył już przepić, został mu tylko jeden łańcuszek. Morał z tego taki - lepiej nie wpuszczać obcych do domu, a na przygodnych znajomych też lepiej mieć oko!
Powrót na górę strony