Podkarpaccy policjanci bardzo szybko ustalili i zatrzymali sprawców kolejnych fałszywych alarmów bombowych. Okazali się nimi młodzi ludzie, którzy dla żartów, zabawy, a przede wszystkim bezmyślności szantażowali przypadkowe osoby....
Podkarpaccy policjanci bardzo szybko ustalili i zatrzymali sprawców kolejnych fałszywych alarmów bombowych. Okazali się nimi młodzi ludzie, którzy dla żartów, zabawy, a przede wszystkim bezmyślności szantażowali przypadkowe osoby. Grozili wysadzeniem w powietrze ich mieszkań. Mimo, że w obydwu przypadkach alarmy okazały się fałszywe, osoby pozwalające sobie na tego typu czyny nie moga czuć się bezkarne. Za fałszywe alarmy bombowe, które mogą zagrażać zdrowiu i życiu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
15 września mieszkanka Rzeszowa została telefonicznie poinformowana, że w jej mieszkaniu jest bomba. Działania policji doprowadziły do ustalenia i zatrzymania dowcipnisia, który z telefonu komórkowego powiadomoł kobietę o zagrożeniu. 20-letni Hubert R. przyznał się do winy, ale tłumaczył się głupotą i tym, że był pijany kiedy dzwonił. Sąd zadecyduje o dalszych losach mężczyzny.
16-letni Marcin C. jak się potem okazało, często robił sobie żarty dzwoniąc pod numery alarmowe, powiadamiając o fikcyjnych zdarzeniach. Był przekonany o swojej anonimowości, bo korzystał z telefonu komórkowego na kartę. 16 września zadzwonił do mieszkanki gminy Rymanów z groźbą wysadzenia jej domu w powietrze, jeśli ta nie zapłaci okupu. Współpraca funkcjonariuszy z komendy krośnieńskiej, kolbuszowskiej i rzeszowskiej doprowadziła do schwytania fikcyjnego bombiarza. Sprawą 16-letniego mieszkańca powiatu kolbuszowskiego zajmie się sąd rodzinny, a rodzicom nieletniego grozi pokrycie kosztów akcji policji i służb ratowniczych.
Mężczyźni w obydwu przypadkach byli przekonani o swojej anonimowości, a jak widać nie powinni. Możliwości techniczne policji pozwalają na wykrycie sprawców fałszywych alarmów, nawet anonimowych. Szczegółowe informacje na temat pierwszego wydarzenia znajdują się na stronie KMP Rzeszów. O drugim wydarzeniu więcej dowiesz się ze strony KMP Krosno.