Podają się za lekarzy, pracowników spółdzielni mieszkaniowej, handlowców itp. W rzeczywistości bardzo często to złodzieje, którzy wykorzystując okazję okradają mieszkania. Policja apeluje. Bądźmy ostrożni i nie wpuszczajmy do domu obcych....
Podają się za lekarzy, pracowników spółdzielni mieszkaniowej, handlowców itp. W rzeczywistości bardzo często to złodzieje, którzy wykorzystując okazję okradają mieszkania. Policja apeluje. Bądźmy ostrożni i nie wpuszczajmy do domu obcych. Zawsze sprawdzajmy, czy osoby, które podają się za pracowników danej firmy, faktycznie nimi są. W razie wątpliwości dzwońmy do tych właśnie instutucji lub na policję (tel. 997). Wczoraj rzeszowscy policjanci ujęli krakowską grupę oszustów, którzy podszywając się pod pracowników spółdzielni, okradli mieszkankę bloku przy ulicy Hetmańskiej. Funkcjonariusze pełniący służbę patrolową zwrócili uwagę na podejrzanie zachowujące się osoby w rejonie blokowisk. Mężczyzna i kobieta wchodzili i wychodzili z poszczególnych klatek schodowych, natomiast inny mężczyzna nerwowo rozglądał się po okolicy. Policjanci wylegitymowali te trzy osoby. Okazało się, że 22-letnia kobieta miała przy sobie skradzioną torebkę. Wstępne ustalenia wskazują, że kobieta i 27-letni mężczyzna, weszli do jednego z mieszkań w bloku podając się za pracowników administracji spółdzielni mieszkaniowej. Twierdzili, że zostali przysłani do założenia urządzenia w instalacji wodnej. Właścicielka mieszkania wyraziła zgodę. Oszuści po pewnym czasie wyszli z mieszkania, a gospodyni zorientowała się, że ukradli jej torebkę, w której były dokumenty i rzeczy osobiste. Zatrzymana dwójka oszustów i ich 23-letni kierowca są mieszkańcami Krakowa. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia i ustalają, czy osoby te wcześniej nie dopuściły się podobnych kradzieży.