Dwaj 20-letni mężczyźni próbowali uciec policjantom. Jechali kradzionym samochodem, ale to nie jedyne przestępstwo, jakie ich obciąża. Sanocka policja przypuszcza, że zatrzymani dziś nad ranem w pościgu mężczyźni to poszukiwani włamywacze. O...
Dwaj 20-letni mężczyźni próbowali uciec policjantom. Jechali kradzionym samochodem, ale to nie jedyne przestępstwo, jakie ich obciąża. Sanocka policja przypuszcza, że zatrzymani dziś nad ranem w pościgu mężczyźni to poszukiwani włamywacze. O godzinie 3 nad ranem patrol sanockiej policji zatrzymywał do kontroli renaulta clio. Taki samochód dzień wcześniej zniknął z parkingu przy ul. Lipińskiego w Sanoku. Kierowca na widok policjanta i latarki z czerwonym światłem przyspieszył. Policjanci ruszyli za nim. Poprosili o pomoc załogi innych radiowozów. Kierowca clio uciekał w kierunku Zahutynia, potem Zagórza. Pościg zakończył się w Zagórzu, policjanci wyprzedzili renaulta i zablokowali go. Zatrzymali kierowcę i pasażera, 20-letnich mężczyzn. Jeden mieszka w powiecie sanockim, drugi w województwie małopolskim. Wstępne ustalenia wskazują, że zatrzymani ukradli clio w nocy z 25 na 26 grudnia z parkingu przy ul. Łany w Sanoku. Są też prawdopodobnie złodziejami, którzy przed świętami włamali się do prywatnego garażu w Rzepedzi i zabrali stamtąd kilkanaście kanistrów z olejem napędowym. Podczas pościgu doszło do wypadku, policyjny fiat stilo, który wspierał radiowóz prowadzący pościg, wpadł w poślizg na ul. Jagiellońskiej. Radiowóz przewrócił się na dach. Lekko ranny został jeden z policjantów. Na zdjęciu radiowóz uszkodzony w wypadku podczas pościgu.
