Bezpańsko biegające psy nierzadko wywołują strach lub irytację. Przypominamy więc o tym, że właściciel czworonoga ma obowiązek zadbać, by zwierzę nikomu nie zagrażało. Przypominamy też o tym, że bezprawne zabijanie zwierząt i znęcanie...
Bezpańsko biegające psy nierzadko wywołują strach lub irytację. Przypominamy więc o tym, że właściciel czworonoga ma obowiązek zadbać, by zwierzę nikomu nie zagrażało. Przypominamy też o tym, że bezprawne zabijanie zwierząt i znęcanie się nad nimi jest karalne. Wczoraj po południu policjanci z Brzozowa interweniowali u jednego z mieszkańców gminy Haczów, który zgłosił, że ktoś zabił jego psa. Nieżyjącego mieszańca znalazł 10-letni chłopiec, wnuk zgłaszającego, który wyruszył na poszukiwanie swojego czworonożnego pupila, gdy ten nie wracał do domu. Weterynarz potwierdził podejrzenia, że pies został zastrzelony. Wczoraj do brzozowskiej Policji wniesiono też zawiadomienie o innym, podobnym zdarzeniu. Mieszkanka jednej z pobliskich wsi zgłosiła, że sąsiad postrzelił jej 5-miesięcznego psa, gdy zwierzę weszło na teren jego posesji. Ranny pies zdechł po trzech dniach. Zdarzenie miało miejsce przed kilkoma miesiącami, mimo upływy czasu właścicielka zdecydowała się jednak powiadomić o złamaniu prawa. Przypominamy, że na właścicielach zwierząt spoczywa obowiązek opieki nad zwierzętami, a osoba, która pozwala psu biegać wolno i bez kagańca może zostać ukarana grzywną. W świetle ustawy o ochronie zwierząt za bezprawne zabicie zwierzęcia lub znęcanie się nad nim grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Pies może jednak zostać zgodnie z prawem zastrzelony przez myśliwych, gdy znajduje się w lesie lub w miejscu gdzie może znajdować się zwierzyna łowna. Może bowiem zostać uznany za zwierzę zagrażające środowisku. Kłusownicy wyrządzają wiele szkód posługując się psami wytresowanymi do polowań.
