Aktualności

Starszy człowiek uratowany

Data publikacji 23.01.2007

Ponad stu policjantów, strażaków, żołnierzy i mieszkańców Domostawy przez trzy godziny poszukiwało 82-letniego mężczyzyny. Skutecznie - Jan G. został odnaleziony. Błąkał się boso po lesie, całkowicie stracił orientację. Starszy człowiek, mieszkaniec...

Ponad stu policjantów, strażaków, żołnierzy i mieszkańców Domostawy przez trzy godziny poszukiwało 82-letniego mężczyzyny. Skutecznie - Jan G. został odnaleziony. Błąkał się boso po lesie, całkowicie stracił orientację. Starszy człowiek, mieszkaniec Domostawy w powiecie niżańskim, wyszedł z domu około godziny 16. Był lekko ubrany. Żona zaczęła go szukać, najpierw sama, potem z sąsiadami. Domostawę otaczają ogromne lasy. O godzinie 18.30 żona zaginionego powiadomiła policję. Dyżurny komendy w Nisku ogłosił alarm, godzinę później staruszka szukało 45 policjantów, strażacy, żołnierze. Z Rzeszowa wyruszyli ratownicy z psami ze Stowarzyszenia STORAT. Do startu gotowy był śmigłowiec z kamerą termowizyjną. O godzinie 21.30 ratownicy przeczesujący lasy znaleźli zaginionego. Był zziębnięty, błądził po lesie. Chodząc w ciemnościach po grząskim podłożu zgubił buty. Został odnaleziony dwa kilometry od domu. Trafił do szpitala na obserwację. Przeczytaj informację o poszukiwaniach ludzi w 2006 roku.
Powrót na górę strony