Aktualności

Sprawcy fałszywego alarmu zatrzymani

Data publikacji 23.01.2007

Rzeszowcy policjanci zatrzymali trzech "bomberów". Minął miesiąc i zapewne młodzi ludzie byli przekonani, że za "żart" o podłożeniu ładunku wybuchowego nie poniosą konsekwencji. Jednak w tym czasie policjanci skrupulatnie gromadzili dowody...

Rzeszowcy policjanci zatrzymali trzech "bomberów". Minął miesiąc i zapewne młodzi ludzie byli przekonani, że za "żart" o podłożeniu ładunku wybuchowego nie poniosą konsekwencji. Jednak w tym czasie policjanci skrupulatnie gromadzili dowody ich winy. "Żartownisie" odpowiedzą więc za swój czyn.14 grudnia 2006 roku  centrum powiadamiania ratunkowego uzyskało informację o podłożeniu ładunku wybuchowego w jednej z rzeszowskich szkół. Interweniowały służby. Przeprowadzono ewakuację. Po sprawdzeniu okazało się, że alarm był fałszywy.  Policjanci, którzy zajmowali się sprawą, objęli podejrzeniem trzech uczniów tej szkoły. 21-letniego mężczyznę i jego dwóch 18-letnich kolegów. Przed kilkoma dniami zebrany w tej sprawie materiał dowodowy był tak mocny, że dał podstawę do zatrzymania wszystkich trzech. Funkcjonariusze ustalili, że 14 grudnia, kilka minut przed godziną 17., 21-latek i jego koledzy zadzwonili z informacją o bombie z telefonu znajdującego się na korytarzu szkoły. Za ten czyn podejrzanym grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności lub kary grzywny do 1500 złotych oraz pokrycie niemałych kosztów poniesionych przez policję i służby ratownictwa w związku z interwencją.
Powrót na górę strony