Jechali zdecydowanie za szybko - stracili prawa jazdy
Prędkość to najczęstsza przyczyna wypadków na drogach. Aby ograniczać niebezpieczne zachowania w ruchu drogowym, policjanci podejmują działania wobec kierowców, poruszających się z nadmierną prędkością. W przeciągu trzech dni, funkcjonariusze ruchu drogowego z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie, zatrzymali 12 praw jazdy kierującym, którzy przekroczyli w obszarze zabudowanym dozwoloną prędkość.
Wielu tragicznych zdarzeń, które mają miejsce na drodze, udałoby się uniknąć, gdyby każdy kierujący, przestrzegał określonych limitów prędkości. Niestety, wciąż zdarzają się kierowcy, którzy świadomie łamią przepisy. Konsekwencje z jakimi muszą się liczyć to m.in. strata prawa jazdy na trzy miesiące.
Od poniedziałku do środy policjanci ruchu drogowego z Komendy Wojewódzkiej Policji z Rzeszowa zatrzymali 12 kierowców, którzy nie zastosowali się do ograniczeń prędkości. Wśród rekordzistów był min. kierujący hyundaiem. 57-latek został zatrzymany w środę, przed godz. 18, w Radomyślu Wielkim, w powiecie mieleckim. Kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o 53 km/h.
Kolejnym, który stracił prawo jazdy na trzy miesiące jest 29-latek, kierujący motocyklem. Policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej we wtorek, po godz. 18, w Łączkach Brzeskich, w powiecie mieleckim. W miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 40 km/h, miał na liczniku 107 km/h.
Uprawnienia do kierowania stracił także kierujący audi. Tego samego dnia, około godz. wcześniej, w Woli Ocieckiej, w powiecie ropczycko-sędziszowskim, 34-latek, przekroczył prędkość o 60 km/h.
Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Bez względu na to, jakim środkiem transportu się poruszamy, wszyscy chcemy tego samego - bezpiecznie dojechać do celu.