Aktualności

Stracili swoje prawa jazdy

Data publikacji 13.05.2024

Policjanci ruchu drogowego zwalczają agresywne i niebezpieczne zachowania na drogach. Jednym z nich jest przekraczanie prędkości, które może być zagrożeniem dla innych uczestników ruchu. W minionym tygodniu, funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego z komendy wojewódzkiej zatrzymali trzech kierujących pojazdami i jednego motocyklistę, którzy zlekceważyli obowiązujące przepisy. Kierujący bmw kierował mimo, że ponad miesiąc temu, stracił prawo jazdy za prędkość, a uprawnienia do kierowania 30-latka siedzącego za kierownicą opla, straciły ważność blisko 5 lat temu.

Policjanci ruchu drogowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zatrzymali czterech kierowców, którzy zlekceważyli obowiązujące przepisy. Trzech z nich nie zastosowało się do ograniczeń prędkości, kolejny, kierował pojazdem mimo, że już wcześniej stracił prawo jazdy.

Do tego zdarzenia doszło w miniony czwartek, na ul. Krakowskiej w Rzeszowie. Około godz. 13, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej bmw. Za kierownica siedział 37-letni mieszkaniec Rzeszowa. Podczas sprawdzania w policyjnych systemach okazało się, że kierujący bmw, nie ma prawa jazdy. 1,5 miesiąca wcześniej mężczyzna stracił je za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h.

W związku z tym, funkcjonariusze skierowali wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Rzeszowie oraz sporządzili zawiadomienie o przedłużeniu okresu zatrzymania prawa jazdy do 6 miesięcy. 

Dzień wcześniej, przed godz. 18 w Bojanowie, policjanci zatrzymali kierującego motocyklem marki Yamaha. 42-latek przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o 65 km/h. Miał na liczniku 115 km/h. Tego samego dnia około godz. 19, w tej samej miejscowości, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego audi. I w tym przypadku, powodem była prędkość. Podobnie jak kierujący jednośladem, mężczyzna został ukarany mandatem i stracił prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.

W minioną środę po godz. 17, w miejscowości Krzeszów, kierujący oplem przekroczył dozwoloną prędkość o 71 km/h. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechał z prędkością 121 km/h. W trakcie sprawdzania w policyjnych bazach okazało się, że blankiet prawa jazdy, a także uprawnienia do kierowania pojazdami jakie okazał 30-latek, utraciły ważność w 2019 roku. 

W tym przypadku funkcjonariusze odstąpili od zastosowania postępowania mandatowego i skierowali wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Nisku.

 

Powrót na górę strony