Policjanci rozmawiają o bezpieczeństwie z harcerzami w Bieszczadach
Policjanci z Leska i Polańczyka spotkali się z harcerzami wypoczywającymi nad Solinką w Polankach. Funkcjonariusze rozmawiali o zasadach bezpiecznego wypoczynku nad wodą oraz w terenach leśnych. Omówiono sposoby zachowania się w przypadku zaistnienia sytuacji kryzysowej, a także sprawdzono możliwość ewentualnej ewakuacji obozu harcerskiego.
Od początku lipca lescy policjanci odwiedzają obozy harcerskie, organizowane na terenie naszego powiatu. Funkcjonariusze sprawdzają ogólne warunki bezpieczeństwa, a także rozmawiają z uczestnikami o zagrożeniach, na jakie mogą być narażeni podczas letniego wypoczynku i nie tylko. W środę, w spotkaniu z harcerzami wzięły udział policjantki z Leska oraz dzielnicowy z Polańczyka.
Szczególną uwagę obozowiczów zwrócono na zasady bezpiecznego zachowania się podczas kąpieli w akwenach. Mówiono o zachowaniu ostrożności podczas spacerów po lesie oraz o zachowaniu bezpieczeństwa podczas poruszania się po drogach. Funkcjonariusze przestrzegali harcerzy przed samowolnym opuszczaniem obozowiska. Omówiono zasady związane z rozpalaniem ognisk w lesie i obchodzeniu się z otwartym ogniem. Pouczono także, jak zachować się, gdy spotkamy w lesie dzikie zwierzę.
Uczestnikom obozu przypomniano numery alarmowe, a także radzono, co robić w przypadku zagubienia się w lesie lub wystąpienia sytuacji kryzysowej. Podobne spotkania prowadzone będą do końca wakacji.
