W piątek po południu mielecka policja zaalarmowana została o kradzieży w sklepie spożywczym w Kliszowie. Gdy sprzedawczyni zajęta była obsługiwaniem klientów, jeden z młodych mężczyzn, którzy przebywali w sklepie nachylił się nad ladą i sięgnął po...
W piątek po południu mielecka policja zaalarmowana została o kradzieży w sklepie spożywczym w Kliszowie. Gdy sprzedawczyni zajęta była obsługiwaniem klientów, jeden z młodych mężczyzn, którzy przebywali w sklepie nachylił się nad ladą i sięgnął po schowaną tam torebkę. Zanim sprzedawczyni zorientowała się złodzieje zdążyli wyjść. Kobieta pamiętała, że mężczyźni odjechali Peugeotem na kieleckich numerach. Dyżurny przekazał komunikat wszystkim patrolom w terenie. Chwilę później poszukiwany samochód zauważony został przed sklepem w Trzcianie. Gdy policjanci weszli do środka zastali tam trzech kielczan: 33-letniego Marcina W., 30-letniego Sebastiana S. i 29-letniego Pawła Z. Mężczyźni szukali kolejnej okazji do kradzieży. W porę jednak złodziejską eskapadę przerwano. Skradzioną w Kliszowie torebkę z pieniędzmi sprawcom odebrano.