W ostatnich godzinach kroniki policyjne odnotowały dwa utonięcia: wczoraj pod wieczór w potoku przepływającym przez Jodłową w pow. dębickim zauważono ciało człowieka. W wodzie leżał 50-letni mieszkaniec tej wsi. Na pomoc było jednak za późno....
W ostatnich godzinach kroniki policyjne odnotowały dwa utonięcia:
wczoraj pod wieczór w potoku przepływającym przez Jodłową w pow. dębickim zauważono ciało człowieka. W wodzie leżał 50-letni mieszkaniec tej wsi. Na pomoc było jednak za późno. Mężczyzna trzy dni wcześniej wyszedł z domu i nie nawiązał kontaktu z najbliższymi. Nikogo nie zaniepokoiła jego nieobecność ponieważ często podejmował dorywczą pracę poza domem i wyjeżdżał na kilka dni. Wiele wskazuje, że utonięcie było nieszczęśliwym wypadkiem. Mężczyzna w ostatnim czasie nadużywał alkoholu. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi KP w Brzostku.
około godz. 1. w nocy w Izdebkach k. Brzozowa w przydrożnym rowie, w którym stała woda z topniejącego śniegu znaleziono ciało mężczyzny. Leżące zwłoki zauważyli pasażerowie nocnego autobusu. Rano zidentyfikowano nieżyjącego człowieka. Jest to 71-letni mieszkaniec Izdebek. Ze wstępnych ustaleń wynika, że starszy człowiek utonął. Nad wyjaśnieniem okoliczności dramatu pracują policjanci z Brzozowa.