Wczoraj podkarpacka policja została powiadomiona o odnalezieniu zwłok dwóch kobiet. Obie utonęły w Sanie. Rano wędkarz, który łowił ryby w Sanie w Krzemiennej (powiat brzozowski), zauważył dryfujące w wodzie ciało. Po sprawdzeniach okazało się, że...
Wczoraj podkarpacka policja została powiadomiona o odnalezieniu zwłok dwóch kobiet. Obie utonęły w Sanie. Rano wędkarz, który łowił ryby w Sanie w Krzemiennej (powiat brzozowski), zauważył dryfujące w wodzie ciało. Po sprawdzeniach okazało się, że zmarła to 52-letnia mieszkanka Sanoka. Była poszukiwana od kilku dni, jej zaginięcie zgłosiła rodzina. Po południu zwłoki 48-letniej mieszkanki powiatu jarosławskiego znalazł w nurcie Sanu mieszkaniec powiatu przemyskiego. Ciało wypłynęło na wysokości miejscowości Chałupki Medyckie. Tragicznie zmarła trzy dni wcześniej opuściła samowolnie szpital psychiatryczny w Jarosławiu. W obu przypadkach policja bada okoliczności utonięć.