Nietrzeźwy mężczyzna, mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Jana Pawła II w Stalowej Woli, omal nie spłonął we własnym mieszkaniu. Około godziny 20. sąsiedzi zauważyli dym wydobywający się przez okno. Powiadomili straż pożarną. Strażacy weszli do...
Nietrzeźwy mężczyzna, mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Jana Pawła II w Stalowej Woli, omal nie spłonął we własnym mieszkaniu. Około godziny 20. sąsiedzi zauważyli dym wydobywający się przez okno. Powiadomili straż pożarną. Strażacy weszli do środka i ugasili pożar w zarodku. Spaliła się wersalka, meble uległy nadpaleniu. Okazało się, że właściciel mieszkania, 55-letni mężczyzna, zasnął na werslace z zapalonym papierosem, od którego zapaliło się pokrycie tapicerskie.