Dwa motocykle crossowe marki Yamaha zginęły minionej nocy z prywatnej wiaty-garażu zlokalizowanego przy ul. Królowej Bony w Sanoku. Ustalenia sanockiej policji wskazują, że złodzieje weszli do niej poprzez okno, w którym brakowało jednej kwatery,...
Dwa motocykle crossowe marki Yamaha zginęły minionej nocy z prywatnej wiaty-garażu zlokalizowanego przy ul. Królowej Bony w Sanoku. Ustalenia sanockiej policji wskazują, że złodzieje weszli do niej poprzez okno, w którym brakowało jednej kwatery, potem otworzyli drzwi od wewnątrz i tą drogą wyprowadzili motocykle. Jeden z nich był własnością posiadacza garażu, drugi - jego znajomego. Właściciel garażu, oprócz motocykla, stracił też myjkę wyoskociśnieniową, odkurzacz, dwa kaski, kombinezon i rękawice motocyklowe. Straty oszacował na 20 tysięcy złotych. Drugi motocykl wart był 15 tysięcy. Sanocka policja poszukuje złodziei.